piątek, 22 lutego 2013

Nasi bohaterowie ;)



Łucja: ma 18 lat , jest polką , ale mieszka w Londynie, jej najlepsza przyjaciółka jest Kamila , chodzi  do szkoły muzycznej , gra na : bębnach i fortepianie, uwielbia piłkę nożną i razem trenuje z nią jej przyjaciółka , nieśmiała , wesoła , kochana , śpioch jak nie wiem co , dziewczyna Hazzy ;)





Kamila: ma 17 lat , mieszka ze swoim tatą w Londynie , jest polką , trenuje piłke nożną razem ze swoją koleżanką Łucją,  uwielbia jeść , gra na gitarze i spiewa , jest strasznie leniwa , uwielbia tańczyc , kiedy słucha piosenek 1D zaczyna spiewać i dostaje głupawki, jest dziewczyną Nialla ;)









Przyrodnia siostra Kamili Natasza: ma 10 lat mieszka niedaleko swojej siostry , uwielbia być fotografowana , jest dziewczynką z marzeniami uwielbia zespoł 1D, uprawia taki sam sport co jej siostra czyli piłke nożną , potajemnie kocha się w Zaynie ;)

Wiem, bohaterowie powinni być na samym poczatku , ale to mój pierwszy blog, więc myśle, że mnie zrozumiecie

Roździał 2

Roździał 2

Pierwszy do domu wszedł Niall potem Harry , Louis , Liam , Zayn a na końcu mój tata. Przywitałyśmy się z chłopcami, widać było , że Łucja była lekko zdenerwowana bo strasznie była zarumieniona. Ja nie byłam zarumieniona, byłam po prostu na luzie i traktowałam ich jak niby kolegów. Kiedy Niall się na mnie popaczył uśmiechnął się i puścił mi oczko, a ja to odwzajemniłam słodkim uśmiechem. Łucja to zobaczyła i uśmiechnęła się szyderczo. Gdy się przestawiłyśmy pokazałyśmy im ich pokoje i podałyśmy naleśniki. Potem poszłyśmy do mojego pokoju .
-Ty spodobałaś się Niallowi !!! Na pewno będziecie razem.- powiedziała Łucja z uśmiechem na twarzy.
-Na pewno nie, on jest gwiazdą i tylko moim znajomym i nic więcej , nawet jeśli spodobałam się mu to co z tego?
-To , że możecie być razem nie rozumiesz !! Jesteś na zabój w nim zabujana i on pewnie w tobie też.-powiedziała z podnietą Łucja
-Na pewno nie , i nie kłóć się ze mną bo ja mam zawsze racje.- powiedziałam z oburzeniem.

Drugi dzień…
Wstałam o 8:30 . Obudziłam Łucje , strasznie tego nie lubi ,ale ja jej lubiłam robić nazłość więc ja obudziłam. Zaspana Łucja wstała z lekkim fochem , ale po 15 mintach jej przeszło
Gdy wstałam poszłam do łazienki. Ubrałam moje ulubione dresy i bluzkę z napisem na plecach „Kiss you’’. Kiedy weszłam do pokoju Łucja spała na stojąco , wiec poszła jeszcze spać. Zeszłam na dół , nikogo nie było więc postanowiłam zrobić im śniadanie. Wybiła godzina 9:00 i na dół zszedł Zayn.
-Cześć, i jak się spało?- zapytałam Zayna .
-A bardzo dobrze , nie mieliśmy wczoraj się nawet dobrze poznać , może opowiesz mi coś o sobie? Może czym się interesujesz.
-Interesuje się piłką nożna i tańcem takim jak :hip hop czy dancehall .Na co dzień leniuchuje z moją przyjaciółką Łucją , albo gram z nią w piłke lub w fife.- ciagnełam .
-Masz bardzo ciekawe życie , pierwszy raz widzę żeby dziewczyna interesowała się piłką nożną!
-Wiem kilka chłopaków mi to mówiło – uśmiechnęłam się do niego i podałam mu śniadanie.
-Dzięki , mam do ciebie jeszcze jedno pytanie , kto jest twoim faworytem z naszego zespołu?
-Ymmm… Niall , tata mówi , że jestem do niego podobna z charakteru.
-Hehe no może troszeszczkę- puścił mi oczko
Po pewnym czasie zeszła reszta chłopaków , a na samym końcu Łucja.
-Zeszła nasza śpiąca królewna!- powiedział Harry , puszczając Łucji oczko.
Ledwo co żywa Łucja uśmiechnęła się do Harrego i usiadła koło niego .Kiedy wszyscy zjedliśmy śniadanie była godzina 10:30.Wszyscy rozeszli się do swoich pokoi .Ja z Łucją postanowiłyśmy trochę podlizać się chłopakom , wiec obydwie przebrałyśmy się w nasze klubowe stroje piłkarskie i poszłyśmy do ogrodu .Miałam szczescie bo w moim ogrodzie jest małe boisko piłkarskie .Zaczełyśmy grać .Łucja jest w ataku , a ja jestem na bramce. Po jakimś czasie chłopcy paczyli się na nas ze ździwieniem . Wybiła godzina 12:30, my z Łucją już nie grałyśmy, zeszłam na dół bo zgłodniałam jak co godzine. Kiedy byłam na dole zobaczyłam Nialla zadającego naleśniki.
-Smacznego- powiedziałam puszczając mu słodki uśmiech.
-Dzieki, dobrze bronisz , od ilu lat już grasz w noge???
-Oj nie wiem chyba od kiedy skończyłam 9 lat
-Ooo , to dość długo grasz , wiesz co podobasz mi się nigdy nie widziałem piękniejszej dziewczyny od ciebie.
Ja cała zarumieniona nie wiedziałam co mam powiedziec .Niall wstał z krzesła wytarł rece o spodnie , złapał mnie za talie i namiętnie pocałował.. Ja , ze tez się w nim kochałam odwzajemniłam pocałunek. Kiedy Niall oderwał się ode mnie , przytuliłam go i poszłam na góre.

Przepraszam za błędy jak by były ,mam problemy z takimi typu rzeczami :)

czwartek, 21 lutego 2013

Rozdział 1


Wstałam o godzinie 7:30, gdy zobaczyłam jaka dziś data okazało się, że to pierwszy dzień wakacji, więc szybko wstałam z łóżka i poszłam do toalety. Związałam włosy w koka i ubrałam kolorową sukienkę w kwiatki. Kiedy zeszłam do kuchni była karteczka od mojego ojca:


Droga córciu!

Musiałem wyjść dziś wcześniej do pracy, będę menagerem znanego zespołu, który bardzo lubisz i to jest zespół One Direction! Będą u nas mieszkać, więc przygotuj im pokoje, wrócimy dopiero wieczorem . Na stole w jadalni masz jajecznice.
SMACZNEGO , TATA!

Jestem okropnie podjarana tą sprawą. Od razu po zjedzeniu jajecznicy wzięłam telefon do reki i wybrałam numer mojej przyjaciółki Łucji.

-Hej Łucja , mam dla ciebie zajebistą nowinę, One Direction będzie u mnie mieszkać! Mój tata będzie ich menagerem!
-Ale fajnie będę za 5 min u ciebie i wszystko mi opowiesz!- powiedział ze szczęściem.

Od razu odłożyłam telefon, usiadłam na kanapie i włączyłam telewizor. Po chwili weszła zdyszana Łucja do mieszkania . Zeszłam z kanapy i zaczęłyśmy obydwie krzyczeć z radości. Po jakieś dłuższej chwili przestaliśmy krzyczeć i pokazałam list od mojego taty Łucji.
-Ale fajnie trzeba się jakoś fajnie ubrać żeby dobrze wypaść na pierwsze oko? Ja koniecznie będę musiała się przebrać! - powiedziała Łucja.
-Nom masz trochę racji , ale ja chyba nie będę się już przebierać, więc zostanę tak jak jestem teraz. Jak chcesz to możesz zostać u mnie na noc i zobaczyć chłopców to musimy im przygotować pokoje.
- Spoko.
Od razu zaczęliśmy szykować dla nich pokoje. Ja , że uwielbiam Niella zaczęłam mu szykować pokój , a Łucji ulubieńcem był Harry, więc jemu przygotowywała pokój. Następnie przygotowałyśmy pokoje pozostałym chłopakom.  Kiedy skończyłyśmy urządzać wszystkie pokoje usiadłyśmy zmęczone na kanapie.
-Ale jestem zmęczona –odparła Łucja.
-Nom ja też ,ale przydało by się im zrobić kolacje , po pewnie Niell przyjdzie pewnie głodny - rzekłam śmiejąc się pod nosem.
-No to co im robimy? Może naleśniki ? 
-Dobry pomysł.
Po jakimś czasie skończyliśmy naleśniki , gdy skończyłyśmy była godzina 17:00 .Usiadłyśmy z Łucją na kanapie w salonie i włączyliśmy telewizor. Nagle ktoś otwiera drzwi , a my obydwie z rumieńcami na twarzy wpatrywałyśmy się z nadzieją, że to nasi ulubieńcy.