wtorek, 2 kwietnia 2013

Roździał 5

Film trwał około dwie godziny. Po oglądnięciu filmu i zjedzeniu dwóch pudełek lodów zaczęło się nam nudzić . Więc szybko wymyśliłam co będziemy robić. Szybko poszłam do mojego pokoju i wzięłam piłkę do nogi i szybko zeszłam na dół . Kiedy Łucja zobaczyła piłkę od razu wstała z kanapy i obydwie wyszłyśmy na pole grać.

***Tym czasem u chłopaków***
Niall dotarł jako pierwszy , a potem doszła cała reszta. Od razu poszli kawiarni w której byli umówieni. Kiedy doszli na miejsce przywitali się z redaktorem gazety i zaczeli wywiad.
Redaktor: Witam was .
1D: Cześć.
Redaktor: Pierwsze o co chciałem zapytać to o dziewczyny Nialla i Harego. Czy to już oficjalnie jesteście razem???
Niall: Tak, jesteśmy ze sobą od niedawna, ale jesteśmy razem bardzo szczęśliwi.
Redaktor: A jeśli mogę spytać jak się poznaliście?
Niall: Poznaliśmy się w bardzo fajnej atmosferze- zaśmiał się Niall.
Redaktor: Rozumiem, a ty Harry jak poznałeś swoją wybrankę?
Harry: Poznałem ja wtedy kiedy Niall poznał swoją. One są przyjaciółkami i nie rozstaja się ze sobą.
Redaktor: Czyli mam rozumieć, że każdy z 1D jest już zajęty?
1D:Tak.
Redaktor: Dziękuje za wywiad chłopcy i życzę wam szczęścia.
1D: My też dziękujemy za wywiad i dziękujemy.
Po wywiadzie dzwonił do mnie kilka razy, ale ja nie odbierałam bo grałam w piłkę i zostawiłam komórkę w salonie.
-Kamila nie odbiera ode mnie komórki, Harry zadzwoń do Łucji , może ona wie czemu Kamila nie odbiera?- zaniepokoił się Niall.
-Ale po co, one może śpią albo mają wyciszony telefon i nie słyszą.
-To dzwonisz czy nie ?!?!-powiedział zdenerwowany Niall.
-No już dzwonie.
W tym czasie kiedy Hazza dzwonił do Łucji, wszyscy jechali do domu.
Po kilku minutach chłopcy byli już koło domu. Niall wyszedł z samochodu jak torpeda i szybko wleciał do domu. Nie zauważył , że dziewczyny grają w piłkę na polu. Przeszukał cały dom. Kiedy Niall zszedł na dół zobaczył chłopców śmiejących się.
-Co was tak śmieszy?!?!- powiedział z oburzeniem blondasem.
-Popatrz za siebie, dziewczyny grają w piłkę w ogrodzie- powiedział Harry śmiejąc się.
Niall od razu wbiegł do ogrodu i przytulił mnie tak mocno jak umiał.
-Niall co ty robisz? Przecież nie widzieliśmy się tylko godzinę, aż tak się za mną stęskniłeś???
-To też, ale nie odbierałaś ode mnie telefonów i myślałem, że Ci się cos stało.- powiedział zakłopotany Niall.
-Aż tak się o mnie nie musisz martwić. Miałam wyciszony telefon i zostawiłam go w salonie bo nie chciałam, żeby się zepsół.
Po tym wyjaśnieniu wszyscy weszli do domu. Ja i Łucja zrobiłyśmy kolacje. Kiedy podałam do stołu dostałam sms:

Cześć!! Pamiętasz mnie jeszcze , swoją przyjaciółke z podstawówki Anię? Właśnie jadę do Londynu na wakacje, i mam nadzieję, że się spotkamy
Ania
Kiedy przeczytałam sms byłam strasznie szczęśliwa, że moja koleżanka z podstawówki przyjedzie do Londynu. W końcu nie widzieliśmy się sporo lat. Od razu jej odpisałam, że bardzo chętnie się z nią spotkam. Od razu musiałam opowiedzieć o tym całej reszcie. Kiedy zjedliśmy kolacje wszyscy rozeszli się do swoich pokoi a Łucja do swojego domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz